poniedziałek, 3 września 2012

Nius przedszkolny

Pierwszy dzień w przedszkolu po wakacjach. Mi przynosi rewelację:
Mi: A ciocia Malysia spuchła!
Mama: Spuchła?
Mi: No tak mówiła, ze spuchnie.
Mama: Chyba schudła?
Mi: ... a tak, schudła.
Mama (mimo to zdziwiona): Powiedziała wam, że schudła?
Mi: No...
Mama: A czemu schudła?
Mi: Bo za duzo ksycymy...
Mama (nie widząc korelacji): ????? Krzyczycie i ona schudła?
Mi: No tak nam mówi, ze schudnie.
Mama: Aaaa, ogłuchnie?
Mi: Tak, ogłuchnie! O to mi chodziło!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz