wtorek, 29 września 2015

Świat oczami Mi-sia

Jakiś czas temu Mama wprowadziła, dość nieśmiało, Czytelników w świat zainteresowań Mi-sia.
(http://milowekroki.blogspot.com/2015/02/w-co-sie-bawic.html)
Wraz z upływem czasu, świat wewnętrznych przeżyć Mi-sia nieco ewoluował.:

Przed sklepem stoi facet i pali papierosa. Mi-ś podchodzi do niego i patrząc mu prosto w oczy, mówi:
- A ten pan pali papierosa i zachoruje na raka i umrze!

-----------------------------------------------------------------

W sklepie, na mięsnym:
Mi-ś do Sprzedawczyni: Czy to mięso żyje?
Sprzedawczyni (zdziwiona i zaskoczona): Nieeee....
Mi-ś: Haaaa! Umarło!!!

-----------------------------------------------------------------

Poranne ubieranie:
Mama: Mi-ś, ubierasz bluzkę z Myszką Miki czy z Bobem Budowniczym?
Mi-ś: Z kościotrupem!!!

-----------------------------------------------------------------

Mi-ś biega na alejce w parku. Dwie starsze panie siedzą na ławce i karmią orzeszkami wiewiórkę. Mi-ś przystaje i przygląda się scence z wiewiórką i staruszkami.
Starsza Pani do Mi-sia: Chcesz podejść bliżej i zobaczyć wiewiórkę?
Mi-ś: Nieeee, już widziałem...
Ta sama Pani: Oooo, na prawdę?
Mi-ś: Tak. Nieżywą. Leżała rozjechana na ulicy.




2 komentarze: