Mi-ś: Mamooo, anka weś a du!!!
Mama: Co?
Mi-ś: Weś anka a du!
Mama: Co mam wziąć?
Mi: Michaś chce, żebyś wzięła na dół Antka*, bo on nie umie go znieść sam.
Mama: To zrzuć go na dół i zejdź synku!
Mi-ś zrzucił Antka, po czym zszedł na dół zadowolony z siebie. Mama pogratulowała sobie pomysłu i szczęśliwa, że zaoszczędziła czas i energię (nie musząc biegać po schodach) wróciła do przerwanych zajęć.
Po chwili:
Mi-ś: Mamoooo, weś inke a du!!!
Mama: Co mam ci znieść na dół?
Mi-ś: Inke a du!!!
Mama nie zrozumiała, ale postanowiła wykorzystać wcześniejsze doświadczenie
Mama: To zrzuć na dół i zejdź!
Po chwili na głowie Mamy wylądowała.... choinka.
* miś Mi-sia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz