Nie całkiem na serio blog o macierzyństwie i dzieciach.
środa, 8 sierpnia 2012
Jagódki
Rodzina stoi przy wybiegu ze zwierzątkami - bydełkiem domowym - po wybiegu chodzą jakieś kozy, króliki, kury i dużo innych różnych takich.... Mama: Ale mają wydeptany ten wybieg, ani ździebełka trawy nie uświadczysz... Mi: No... wsystko zjadły
Nagle Mała dostrzega zlepek małych czarnych kulek na ziemi. Konkretnie kupkę czarnych kulek ;) Mi: Zobac, ale mają za to jagódki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz